W ostatnich dniach wiele mówiło się o ewentualnym odejściu Bernda Leno z Leverkusen. W gronie potencjalnych zainteresowanych wymieniano takie kluby jak RB Lipsk czy nawet sama Barcelona. Wszystko na to wskazuje jednak, że Leno zwiąże się na dłużej z Aptekarzami.
W miniony wtorek dyrektor sportowy Bayeru Rudi Voller spotkał się z młodym golkiperem Aspiryn i zapowiedział, że w najbliższym czasie przystąpią do rozmów w sprawie przedłużenia kontrakt. Obecna umowa Leno kończy się w lipcu 2018 roku, na mocy której piłkarz mógłby opuścić klub przy klauzuli opiewającej na kwotę 18 mln euro. Nie jest to wygórowana cena, jak na bramkarza tej klasy, stąd ostatnio pojawiało się sporo plotek o rzekomym odejściu Leno z Leverkusen.
To najpierw ta z Expressu:
Leno ma zostać w Bayerze. Nowa umowa ma trwać do końca czerwca 2020 roku. Mówi się o sporej podwyżce dla naszego podstawowego golkipera.
– Czuje się w Leverkusen doskonale. Jestem numerem jeden w klubie, który regularnie występuje w Lidze Mistrzów i jest jednym z najlepszych zespołów w Bundeslidze – powiedział Leno.
Kilka godzin później Kicker i jego dziennikarz Franck Lussem:
„Wcale nie jest tak pięknie, jak podają media. Bayer chce przedłużenia kontraktu z Leno, niestety bramkarz sam za bardzo tego nie chce.
Komu wierzyć? Kto ma lepsze źródło? Chyba wszystko wyjaśni się 1 maja.
***
Nie tylko Leno był ostatnio wymieniany, jako potencjalny zawodnik, który miałby opuścić klub. W ostatnich dniach w niemieckich serwisach można było przeczytać o zainteresowaniu Borussii Dortmund naszym stoperem Omerem Toprakiem. Turek miałby zastąpić Matsa Hummelsa, który ponoć jest bliski przenosin do Bayernu Monachium. Okazuje się jednak, że nikt z Dortmundu nie kontaktował się z Bayerem w sprawie transferu Turka. Co więcej, w przeciwieństwie do Leno, Toprak nie ma obecnie żadnej klauzuli odejścia, więc wyciągnięcie go z Leverkusen nie byłoby takie proste.
***
Coraz więcej mówi się o powrocie z czteroletniej banicji Danny’ego Da Costy. 23-letni prawy obrońca rozgrywa bardzo udany sezon w barwach Ingolstadt, dla którego zaliczył do tej pory cztery asysty. Forma Da Costy przypadła zrobiła wrażenie na działaczach Bayeru, stąd informacja o zainteresowaniu młodym zawodnikiem beniaminka Bundesligi. Kwota za Da Coste to byłyby zaledwie groszę, ponieważ Bayer zapewnił sobie opcję wykupu obrońcy za zaledwie 0,5 miliona euro.
