Napastnik Bayeru Leverkusen, Patrik Schick będzie potrzebował trochę czasu, aby wrócić do optymalnej formy.
– To było trudne. Teraz wiem, że przede mną jeszcze długa droga i że muszę ciężko pracować – podsumował napastnik Bayeru Leverkusen po powrocie do gry w Lidze Europy przeciwko Qarabaqowi Agdamowi (5:1).
– Wiem, jak to jest wracać po kontuzji. To zawsze jest trudne, ale nigdy wcześniej nie pauzowałem na tak długo.
25-latek przez wiele miesięcy zmagał się z uporczywymi problemami z mięśniami przywodziciela, ale teraz znów jest w pełni sprawny.
– Gra to coś zupełnie innego niż trening, ale z każdym meczem jest lepiej. Nie odczuwam żadnego bólu, to mnie uszczęśliwia.
Źródło: www.bayer04.de