O 19.00 na stadionie w Wolfsburgu rozpocznie się ostatni tegoroczny mecz Bayeru Leverkusen, który z miejscową drużyną powalczy o awans do ćwierćfinału Pucharu Niemiec. Obie drużyny spotkały się już ze sobą w tym sezonie na tym obiekcie i gospodarze, po piorunującym początku, pokonali Aptekarzy 3:1. Teraz pora na rewanż!

Trenerzy Hyypia i Lewandowski otwarcie zapowiadają walkę do ostatnich sił o awans. W przypadku awansu, Bayer wiosną rozgrywałby swoje w mecze na trzech różnych frontach. Po raz ostatni ta sztuka udała się naszej drużynie w rozgrywkach 2002/2003.

Kibice powinni spodziewać się w tym meczu wielu bramek, a to dlatego, że w ostatnich siedmiu potyczkach między tymi drużynami, zwycięzca rywalizacji aż sześciokrotnie zdobywał trzy gole. Ponadto w ostatnich dwunastu meczach, aż jedenastokrotnie padały co najmniej trzy gole.

Portal kicker.de sugeruje, że wieczorem w podstawowym składzie ponownie wybiegnie Sebastian Boenisch, który zaliczył udane 90 minut w ligowym meczu z Hamburgiem. Pytanie jednak, czy Polak jest już kondycyjnie przygotowany, po długiej przerwie bez gry, na rozgrywanie dwóch meczów co trzy dni. Ponadto do składu wraca Stefan Reinartz, a zabraknie w nim niestety Omara Topraka – jego zastąpi Manuel Friedrich.

Obie drużyny jeszcze nigdy nie mierzyły się ze sobą w Pucharze Niemiec. Zwycięstwo da jednej z nich awans do ćwierćfinału. Przypomnijmy, że w sezonie 2008/2009 Bayer doszedł aż do berlińskiego finału, gdzie jednak uległ Werderowi Brema 0:1. Po tym sukcesie, ani razu nie dotarliśmy do wiosennych etapów zmagań w tych rozgrywkach, co w tym wieku udawało nam się zaledwie trzykrotnie, gdyż najczęściej swój udział kończyliśmy na pierwszej bądź drugiej rundzie.

Gracze z Leverkusen mają jednak już na koncie tryumf w tych rozgrywkach, a miało to miejsce w 1993 roku. Wolfsburg tego pucharu jeszcze nie zdobył. Najdalej – do finału – dotarł w 1995 roku.

Dzisiejsza ewentualna wygrana byłaby znakomitym podsumowaniem udanej rundy jesiennej dla ekipy z BayAreny. Choć Bayer wszystkie cztery ligowe porażki zaliczył na wyjazdach, to należy pamiętać, że Wolfsburg u siebie też nie czuję się zbyt pewnie. Jedyne ligowe zwycięstwo odniósł właśnie nad Bayerem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!