Nie lekceważymy Freiburga, ale dziś innego wyniku jak zwycięstwo Bayeru w ogóle nie bierzemy pod uwagę. Mecz rozpoczyna się o 15.30.

Niestety rozpoczniemy te spotkanie mocno osłabieni. W mocno okrojonej już kadrowo ofensywnej formacji zabraknie dodatkowo Admira Mehmediego i Kevina Vollanda, którzy z powodu urazów na pewno nie zagrają w rundzie jesiennej.

Prawdopodobnie więc ponownie od początku ujrzymy Kaia Havertza, bo raczej nie w pełni formy jest Joel Pohjanpalo. Nie wiadomo poza tym w jakim zestawieniu wyjdzie defensywa, bo do kontuzjowanego Topraka być może niestety dołączy Jonathan Tah, który się pochorował.

Sporo brakujących ogniw jest także w zespole rywali, u których zagrać nie mogą przede wszystkim Philipp – autor 5 bramek w tym sezonie,  a także Niedermeier i Hofler.

Podopieczni Christiana Streicha to w tym sezonie bardzo solidna ekipa i zdołała już zanotować kilka cennych rezultatów. Grają przede wszystkim bezkompromisowo. Żaden z ich meczów tego sezonu nie zakończył się podziałem punktów. Ostatnio jednak mocno spuścili z tonu, bo mają za sobą trzy porażki z rzędu.

Pomimo tego Freiburg ma tylko o punkt mniej niż Bayer. Z całym szacunkiem jednak dla tej drużyny, Aptekarze nie mogą oglądać się na nich, tylko patrzeć w czołówkę, która w poprzedniej kolejce ponownie odjechała.

Dlatego dziś, naprawdę, inny wynik jak zwycięstwo będzie katastrofą. Obyśmy jej znów nie uświadczyli.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!