Florian Wirtz z Bayeru Leverkusen wypowiedział się na temat spotkań z 1. FC Köln, z czasów kiedy obie drużyny występowały w Bundeslidze.
– Zawsze dziwnie jest grać przeciwko Kolonii, ale zawsze jest to coś wyjątkowego. Oczywiście mam mieszane uczucia, gdy myślę o 1. FC Köln. Z jednej strony dlatego, że pochodzę z Kolonii i zdobyłem tam bardzo dobrą edukację. Miałem tam fajną młodość – powiedział 21-latek pierwszym odcinku filmu dokumentalnego: Bayer Leverkusen – spełnienie marzeń, odnosząc się do czasu spędzonego w jego byłym klubie.
Z drugiej strony Wirtz wielokrotnie był celem wrogości ze strony kibiców Kolonii: – Kilka lat temu zerwałem więzadło krzyżowe w meczu z Kolonią i nie zostałem wówczas potraktowany zbyt dobrze.
Źródło: www.bayer04.de