214 rozegranych spotkań w Bundeslidze, ale wydawało się, że obrońca Bayeru Leverkusen Manuel Friedrich nie będzie pełnił już żadnej istotnej roli w klubie.
Ledwie 9 minut w Bundeslidze w tym sezonie powodowało domniemanie, że jego czas dobiega końca. Nawet przy zmianach na środku obrony pierwszy pod uwagę brany był Daniel Schwaab.
Friedrich triumfalnie powrócił do serc kibiców Bayeru, zastępując w drugiej połowie wygranego meczu z Valencią CF, niedysponowanego Stefana Reinartza. Został entuzjastycznie przywitany przez widzów, jak również jego grę pozytywnie ocenił trener Robin Dutt.
Trener podkreślił bardzo dobrą dyspozycję obrońcy i z dużą pewnością dojdzie w niedzielę w meczu z Schalke do debiutu w pierwszej 11 w tym sezonie Bundesligi. Podkreślana jest też istotna rola obrońcy w zespole, który zasiada w Radzie Drużyny.
Nowa sytuacja jest trudna dla Reinartza. Trener Dutt wyjaśnia, że obrońca jest wysoce akceptowalny w klubie i rozegrał wiele dobrych meczów, ale zespół posiada dużą konkurencję, a występ Friedricha w środę dał mu dużo plusów w tej wewnętrznej rywalizacji.
Pomóc Friedrichowi może fakt, że Bayer przegrał tylko 1 z ostatnich 10 ligowych meczów z Schalke, a wynik zawsze ma wpływ na ocenę zawodników, zgodnie z regułą, że zwycięzców się nie sądzi.