W bardzo ostrych słowach Rudi Voller wsparł Robina Dutta odnośnie zmiany Michaela Ballacka w trakcie meczu z Mainz. Zwycięstwo zeszło na dalszy plan.
Po inauguracyjnym meczu rundy wiosennej w Leverkusen panują zmienne nastroje. Z jednej strony radość ze zwycięstwa i zachowania szans na grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, z drugiej niepokoju ze względu na konflikt między trenerem a Michaelem Ballackiem.
Super morale
Rudi Voller zdziwił się postawą drużyny na początku drugiej połowy. „Mieliśmy 10 minut nieuwagi i nagle zrobiło się 2:2. Na szczęście zebraliśmy się i strzeliliśmy 3 bramkę. Morale było znakomite. Jesteśmy zadowoleni, że tak prowadzoną grę udało się wygrać” – podsumował spotkanie dla telewizji Sky.
Ballack: dobre przygotowania, słaba gra
Co do postawy Ballacka Voller był dosadny. „Miał bardzo dobre przygotowania, ale dziś zagrał słabo. Zawsze jak będzie tak grał, będzie zmieniany”. Bronił decyzji trenera Dutta: „Chcecie usłyszeć moją szczerą opinię? Zastąpiłbym go w przerwie, bo grał słabo. Liczę, że w następnym spotkaniu się poprawi”.
Trener Dutt starał się tuszować nieporozumienia z Ballackiem. Piłkarz nie podał ręki zostając zmieniany. Dutt powiedział: „Podaliśmy sobie rękę w kabinie. Po zmianie omawialiśmy nowe rozwiązania wykonywania rzutów rożnych”. Jednak dalsze dyskusje wydają się nieuniknione. Ballack nie tak wyobrażał sobie rozpoczęcie swojej pożegnalnej rundy w Bundeslidze.