W Bayerze Leverkusen zaczyna się okres rozliczeń. Takiego końca rundy jesiennej nikt się nie spodziewał.
W wywiadzie dyrektor sportowy Rudi Voller wzmacnia i popiera trenera Robina Dutta.
Panie Voller, co się dzieje w Bayerze? 0:3 z Norymbergą, różne oskarżenia, bunt i szydercze okrzyki kibiców. Trener Dutt jest krytykowany. Czy będzie Pan z nim rozmawiał?
Voller: Rozmowy już się zaczęły. Razem z Wolfgangiem Holzhauserem mieliśmy spotkanie z trenerem w niedzielę.
Jakie są jej efekty?
Voller: Nie potwierdzam tego wszystkiego, co można wyczytać w prasie. Nie były to żadne kryzysowe rozmowy. Ale nie zamiataliśmy problemów pod dywan. W lidze gramy poniżej naszych możliwości. Mamy wrażenie, że nie wszystkie rzeczy funkcjonują prawidłowo. Przeciwko Norymberdze widzieliśmy najgorszy przypadek.
A jakie będą konsekwencje?
Voller: W ostatnim wielkim sezonie zajęliśmy drugie miejsce. Teraz czuliśmy, że można jeszcze się poprawić. Dlatego zaangażowaliśmy Robina Dutta, aby jeszcze pozmieniał pewne rzeczy. Myśleliśmy tu o metodach szkolenia i kontaktach z zawodnikami. Jesteśmy dalej przekonani co do jego pracy! Jeszcze raz podkreślę, że ma nasze wsparcie! Nie tylko praca trenera musi być kwestionowana. To dotyczy każdego. Dutt zdobył doświadczenie, że Bayer to nie Freiburg. We Freiburgu można parę razy przegrać i fani się nie odwrócą. Tu jest inaczej.
Dutt będzie pracował dalej?
Voller: Zdecydowanie tak! Dutt musi powrócić do miejsca, w którym był, gdy zaczynał pracę u nas. Musi ponownie uwierzyć w swoją pracę. Musi kontynuować z hasłem: Chcę tu sobie poradzić! I w pierwszej kolejności musi przedyskutować wszystkie sprawy z zawodnikami.
Nie były więc tematu wymiany trenera?
Voller: Trener ma nasze pełne zaufanie.
Gracze narzekali, że nie mogą jeść Nutelli?
Voller: To bzdura! Każdy gracz gdy chce napić się Coli, czy posmarować chleb Nutellą może to zrobić. To oczywiste.
Michael Ballack krytykował ostatnio kolegów, że mają za dobrze w Bayerze względem ich zaangażowania?
Voller: To jest prawdopodobnie jego ulubiony temat, krytykowania komfortu jaki jest w klubie. Powiem tyle: to śmieszne i owiane jest legendą. Gdyby ktoś spytał się Heynckesa w ubiegłym sezonie co jest najlepsze w Bayerze? Odpowiedział by, że strefa komfortu! Nie jest to inaczej jak w innych klubach. Przeciwnie – Bayern zwiększa nawet strefę komfortu. Mogę zapewnić, że rzeczy o których tu mowa są wewnętrznie trudne.
Strata do pewnego miejsca w Lidze Mistrzów to 8 punktów. Bayer chce nadrobić braki?
Voller: Jesteśmy pewni, że jakość naszej drużyny na to pozwoli. Powrót Renato Augusto i Barnetty dodatkowo nas wesprze w realizacji tego celu.
Ballack i Adler prawdopodobnie opuszczą klub latem. Czy są prowadzone jeszcze jakieś rozmowy?
Voller: Na ten moment gra Ballacka w czerwcu się skończy. Z Rene jesteśmy umówieni na rozmowę w ciągu kilku dni. Mamy serdeczne stosunki. Obecnie chce dokończyć rehabilitację i dopiero wtedy będzie podejmował jakieś decyzje. Trzymam za niego kciuki!