Ostatni gwizdek sędziego Wagnera zakończył sezon dla piłkarzy Borussii M’gladbach i naszego Bayeru Leverkusen. Na stadionie Borussia-Park padł remis 1:1. Dzięki porażce ekipy z Dortmund, ?Aptekarzom” udało się utrzymać czwartą pozycję. Tym samym, w przyszłym sezonie zagra w Lidze Europejskiej.
Spotkanie, na którym pojawiło się około 7 tys. kibiców z Leverkusen, rozpoczęło się od ataków Bayeru. Już w pierwszych minutach swoje okazje zmarnowali Bender, Kaplan i Vidal. Zespół gospodarzy pierwszą groźną akcję przeprowadził dopiero w 13 minucie, gdy po groźnym dośrodkowaniu, piłkę spod nóg Reusa wybił Castro.
Na boisku ciągle dominowali podopieczni Juppa Heynckesa, który będąc piłkarzem, na tym stadionie zdobywał mnóstwo goli do drużyny z Gladbach. Po wielu próbach, jego podopiecznym udało się wreszcie umieścić piłkę w siatce. W 34 minucie Bayer przeprowadził składną akcję. Piłkę przed polem karnym otrzymał Toni Kroos, który zdecydował się na strzał. Silne uderzenie pomocnika wybił przed siebie bramkarz gospodarzy, Logan Bailly, a Patrick Helmes był tam, gdzie być powinien i wyprowadził ?Aspiryny” na prowadzenie. Dla Helmesa, to drugie trafienie w sezonie, a dla Bayeru był to niestety ostatni gol w tegorocznych rozgrywkach.
?Aptekarze” mieli jeszcze mnóstwo okazji przez cały mecz. Szansę na zdobycie gola miał dwukrotnie Kroos, ponownie Bender i najlepszy strzelec Bayeru w tym sezonie z 21 golami, Stefan Kiessling. On niestety bramki dzisiaj nie zdobył i musiał pożegnać się z marzeniami o tytule króla strzelców, gdyż jego konkurent Edin Dzeko zdobył w sobotę 22 bramkę.
Słabsi w tym meczu gospodarze ciągle groźnie kontrowali, ale brakowało wykończenia akcji. W takich momentach, przez cały sezon mogli liczyć na stopera Roela Brouwersa, który nie zawiódł ich i tym razem i w 55 minucie ustalił wynik meczu na 1:1.
Na stadionie w Gladbach po raz kolejny z dobrej strony pokazali się młodzi zawodnicy, czyli Burak Kaplan i Lars Bender. Bayer jednak po raz kolejny w tym sezonie traci punkty, będąc zespołem lepszym, ale nieskutecznym. To jednak w tej chwili nieistotne. Po dłuższej przerwie ?Aptekarze” wreszcie wracają na europejskie areny i występami naszych ulubieńców będziemy się cieszyć jeszcze częściej.