Kolejnym sukcesem naszej drużyny w rundzie jesiennej jest pozycja lidera w klasyfikacji strzelców, którą zajmuje Stefan Kiessling z 12 trafieniami na koncie. Niemiecki napastnik ma ogromną szansę na zdobycie korony króla strzelców.
Przypomnijmy, że ten sukces po raz ostatni piłkarz z BayAreny świętował w sezonie 1997/1998, a 22 gole zdobył wtedy Ulf Kirsten.
Co ciekawe, Stefan Kiessling ma już 98 goli na koncie w Bundeslidze. Śmiało można więc założyć, że wiosną zaliczy setne trafienie.
Kiessling jest wysoko także, na drugim miejscu, w klasyfikacji kanadyjskiej, gdzie do 12 bramek zaliczają mu się także 4 asysty. Na pierwszej pozycji z 18 punktami jest Thomas Muller z Bayernu Monachium.