Bayer Leverkusen trafił w rozgrywkach Ligi Europejskiej na nieobliczalny Rosenborg Trondheim, mistrza norweskiej Tippeligaen. W tej lidze miał okazję występować obecny kapitan Śląska Wrocław, Sebastian Mila. 28-letni pomocnik specjalnie dla serwisu bayerleverkusen.pl ocenił klub z Lerkendal Stadion.
– Jaka jest pana opinia na temat Rosenborgu? Jaki styl gry preferuje ten zespół?
– Rosenborg jest to zdecydowanie najpopularniejszy klub w Norwegii, który ma najlepszych zawodników, bo kupuje wyróżniających się piłkarzy w lidze. Przez to, że jest najsilniejszą drużyną, gra cały czas ofensywnie. Dlatego myślę, że w Lidze Europejskiej będzie grał podobnie. Rosenborg jest na pewno groźną drużyną, bo trzeba pamiętać, że ostatnio udanie zaprezentował się w Lidze Mistrzów, gdzie grał między innymi z Chelsea Londyn.
– Mecz w Norwegii pomiędzy Rosenborgiem a Bayerem zostanie rozegrany 1 grudnia. Jakie warunki do gry będą panować wtedy na boisku?
– Na pewno będzie już wtedy bardzo zimno w Norwegii. Myślę jednak, że boisko będzie dobrze przygotowane do gry. Na stadionie z pewnością pojawi się już wtedy śnieg, ale na pewno będzie dopilnowane by na murawie go nie było, ewentualnie gdzieś pojawi się przed trybunami.
– Jaka atmosfera panuje na trybunach podczas meczów Rosenborgu?
– Grałem raz w Trondheim i jest tam świetna atmosfera. Stadion jest bardzo fajny, nowoczesny i kibice dobrze dopingują zespół. Tak jak mówiłem Rosenborg jest najlepszą drużyną w lidze, dlatego gdy grają w europejskich pucharach, to zawsze jest pełny stadion. Jestem więc przekonany, że Leverkusen będzie miał tam bardzo ciężko.
Rozmawiał: Martin Huć