Do okna transferowego zostało jeszcze trochę czasu, ale już teraz zaczynają pojawiać się pierwsze doniesienia o roszadach między klubami. Bayer Leverkusen opuści na dniach Roberto Hilbert. Z kolei chęć pozostania w klubie zadeklarował Joel Pohjanpalo.

32-letni Hilbert poinformował w piątek odpowiedzialnych w Leverkusen za transfery dyrektora sportowego Rudiego Völlera oraz menedżera Jonasa Boldta, że nie chce przedłużyć wygasającego po sezonie kontraktu. Podobno w ostatnim czasie Bayer sygnalizował, że z chęcią przedłużyłby umowę z doświadczonym prawym obrońcą o kolejny rok.

Hilbert: „Po czterech owocnych latach w Bayerze cieszę się na kolejne wyzwanie.” Nadal nie wiadomo, kto będzie następnym pracodawcą piłkarza. „Mam oferty z kraju i zagranicy. Wciąż nie podjąłem żadnej decyzji.”

*

W ślady Roberto Hilberta nie ma zamiaru iść specjalista Bayeru od bramek zdobywanych po wejściu z ławki rezerwowych, czyli Joel Pohjanpalo. Fin w tym sezonie sześciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Wszystkie gole strzelił jako zmiennik, co daje mu klubowy rekord w ilości bramek zdobytych w roli jokera w ciągu sezonu. No i przy okazji: to właśnie on zaliczył pierwsze i ostatnie trafienie dla Bayeru w kampanii 2016/17.

Mimo że w mediach przebąkiwano o jego odejściu, niezwykle groźny przy każdym dośrodkowaniu ze skrzydła z racji świetnej gry głową Pohjanpalo złożył na łamach „kickera” ważną deklarację: „Na sto procent zostaję w Leverkusen.”

Co jest dobrą wiadomością, jako że wciąż nie wiadomo, czy w Bayerze pozostanie Chicharito, a Stefan Kiessling dopiero w najbliższych tygodniach ma udzielić odpowiedzi na pytanie, czy wciąż czuje się na siłach do kontynuowania kariery…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!