Po modernizacji, BayArena ma 30.000 miejsc. Wraz z powiększeniem ilości krzesełek, powiększono liczbę ?biletów rocznych? oddanych do sprzedaży o 4000. Na dwa tygodnie przed pierwszym meczem, zostało ich jeszcze… 3.500.
Już za kilka dni w Leverkusen wystartuje sezon. 8. sierpnia Bayer spotka się na wyjeździe z beniaminkiem z Mainz. A tydzień później przyjdzie nam zmierzyć się z niespodzianką ubiegłego sezonu ? TSG Hoffenheim ? będzie to pierwszy mecz, na nowej BayArenie. Właśnie wtedy, w ok. 60. minucie meczu, na nowych telebimach, zostanie pokazana liczba widzów zasiadających tego dnia na stadionie. Dotąd liczba kibiców na BayArenie prawie zawsze była znana przed rozpoczęciem spotkania. Przez ostatnie 10 lat, praktycznie zawsze 22.500 miejsc było wyprzedane. Teraz, wraz z powiększeniem stadionu do 30.000 miejsc, może się to zmienić. Teraz, praktycznie każdy kibic z Leverkusen, znajdzie miejsce na BayArenie.
Czy teraz na telebimie, zamiast 22.500 wyprzedanych biletów, pojawi się liczba o 7.500 większa? Bardzo na tym zależy pracownikom klubu z Leverkusen ? ?Naszym głównym celem, jest wyprzedanie wszystkich miejsc na BayArenie? ? mówi szef komunikacji ? Meinolf Sprink. Olbrzymią część miejsc, zawsze zajmowali posiadacze karnetów. Wcześniej, gdy do sprzedaży przeznaczano ich 16.000, zawsze były wykupione na kilka tygodni przed pierwszym meczem. Wcześniej liczba karnetów stanowiła 71% pojemności stadionu. Tak samo będzie i tym razem. Przed obecnym sezonem wprowadzono do sprzedaży 20.000 karnetów. Podwyższono również ich ceny. Szczególnie odczuły to osoby, które zajmowały miejsca w lepszych sektorach. Tam abonamenty podrożały o nawet 150 euro! Do tej pory sprzedano 16.500 karnetów. Meinolf Sprink mówi że zauważono tendencje wzrostową sprzedaży biletów. Mówi również że sektory przeznaczone dla fanatyków ? C, D i E, są już wyprzedane na cały sezon. Są to miejsca w olbrzymiej ilości przeznaczone dla członków fanklubów. Sądzi też że wzrost poszczególnych cen nie miał wpływu na sprzedaż. Na stwierdzenie że wiele osób po takich podwyżkach zrezygnowało z zakupu, odpowiedział tylko ? ?Jeżeli teraz nie sprzedamy biletów, trafią one do wolnej sprzedaży w trakcie sezonu. Przeprowadzamy kampanie reklamową w całym kraju, zachęcającą do przybycia na nową BayArene?. Szef komunikacji żałuje że w ostatnim meczu sezonu, o puchar niemiec, nie udało nam się wygrać i awansować do Europa League. To byłby kolejny argument dla kibiców do zakupienia biletów.