Nie tylko Sami Hyypiä pożegnał się w miniony weekend z posadą w Leverkusen. Wakat pierwszego trenera został już w sobotę obsadzony tymczasowo przez Saschę Lewandowskiego, jednak dopiero dziś poznaliśmy nazwisko następcy asystenta Hyypii, Jana-Moritza Lichte. Posadę tę do końca obecnego sezonu objął Peter Hyballa.
38 – letni Hyballa w sezonie 2010/11 prowadził z sukcesami Alemannię Aachen, która dotarła wtedy do ćwierćfinału Pucharu Niemiec, gdzie uległa Bayernowi Monachium. Wcześniej w pokonanym polu podopieczni nowego asystenta Lewandowskiego zostawili m.in. ekipy FSV Mainz i Eintrachtu Frankfurt.
Zanim jeszcze podjął pracę jako pierwszy trener Alemannii, Hyballa szkolił juniorów w VFL Wolfsburg i Borussii Dortmund. Jest m.in. jednym ze szkoleniowców odpowiedzialnych za ukształtowanie talentu Mario Götze.
Po odejściu z Aachen Hyballa wyjechał do Autrii: pracował w RB Salzburg, a potem w Sturmie Graz, skąd został zwolniony w kwietniu 2013 r. po tym, jak doprowadził drużynę do miejsca gwarantującego udział w kwalifikacjach do Ligi Europy. Jego odejście było jednak spowodowane względami pozasportowymi; zdaniem jednego z austriackich pism, w drużynie z Grazu działały dwie frakcje, jedna ekstremalnie za, druga ekstremalnie przeciwko Hyballi.
Hyballa w dotychczasowej pracy trenerskiej dał się poznać swoim podopiecznym jako szkoleniowiec charyzmatyczny. Piłkarze, którzy mieli okazję z nim pracować, byli pod wrażeniem rozmów motywacyjnych w jego wykonaniu. Ponadto trener znany jest z upodobania do ciężkiego treningu, szczególnie w okresach przygotowawczych.
