To nie była noc dla koneserów futbolu. W meczu walki i małej ilości sytuacji podbramkowych Hannover 96 zremisował z Bayerem Leverkusen 0:0.
Aptekarze wyglądali na zmęczonych długą walką w Bundeslidze i Lidze Mistrzów. Duża liczba kontuzjowanych sprawia, że wielu zawodników rozegrało już dużą liczbę spotkań. Z pozytywnych aspektów trzeba dodać, że seria nieprzegranych meczów w lidze wzrosła do 6 (3 zwycięstwa i 3 remisy).
Ballack, który wszedł na boisko po przerwie tak podsumował spotkanie: ?Razem ze spotkaniem z Genk to był trudny tydzień dla nas. Nie chcieliśmy się otworzyć i podjąć zbyt dużego ryzyka z Hannoverem 96, który jest bardzo silny w domu i zagrał z dużą determinacją. Remis oceniam, jako sprawiedliwy rezultat. Nie można ignorować, że mieliśmy trudną i obciążającą pierwszą cześć sezonu?.
Gracze i zarząd Aptekarzy przyjęli ze zrozumieniem remis z drużyną niepokonaną w domu, która zdołała tu pokonać Bayern Monachium i Borussię Dortmund, a także mającą lepsze szanse na wygranie spotkania w sobotę. Pierwszą taką szansę miał Schlaudrauff, który nie zdołał pokonać Leno strzałem z bliskiej odległości w 15 minucie.
Bayer stworzył dwie szanse chwilę później. Najpierw Kiessling przestrzelił po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Castro, następnie po uderzeniu z dalszej odległości Derdiyoka piłka również nie wpadła do bramki. Potem obie drużyny postawiły na twardą obronę i aż do 37 minuty spotkania niewiele się działo. Wtedy to Pogatetz zderzył się głowami z Rolfesem. Kapitan Bayeru musiał w przerwie opuścić boisko, natomiast krwawiący Pogatetz dotrwał do końca spotkania.
W drugiej połowie pojawił się Ballack, który pokazywał większą ochotę do gry niż Rolfes, ale wiele z tego nie wynikało. Obie drużyny miały duże problemy ze stwarzaniem szans podbramkowych, a bramkarze oprócz stałych fragmentów nie byli pod presją. Ciekawa okazja miała miejsce jedynie w 64 minucie, ale podanie do Sama zbyt daleko go wyrzuciło i po strzale z ostrego kąta, Zieler nie miał problemów z obroną jego strzału.
W ostatniej chwili Bayer zyskał szansę na rozstrzygnięcie meczu. Sędzia odgwizdał rzut wolny po faulu na Kiesslingu 18 metrów przed bramką. Zbyt bliskie ustawienie muru spowodowało jednak, że Ballack nie zdołał go przelobować i po rykoszecie Zieler wybił piłkę nad poprzeczką.
Bayer zagra w następną sobotę na własnym boisku z Norymbergą w ostatniej kolejce rundy jesiennej.
Reakcje pomeczowe:
Robin Dutt (Bayer 04): ?Mieliśmy naprzeciwko zespół bardzo silny na własnym stadionie. Nie jest łatwo zdobyć tu dobry rezultat. Mieliśmy 3 lub 4 ciekawe kontrataki po przerwie i powinniśmy uzyskać z nich więcej?.
Mirko Slomka (Hannover 96): ?Graliśmy dziś dobrze i powinniśmy wygrać. Ale nie mieliśmy szczęścia przed bramką rywala?.
Statystyki:
Hannover 96: Zieler; Chahed, Haggui, Pogatetz, Schulz (Pander 83?); Schmiedbach, Pinto; Stindl (Stoppelkamp 89?), Pander; Schlaudraff (Ya Konan 80?), Abdellaoue.
Bayer 04: Leno; Castro, Friedrich, Schwaab, Kadlec; Bender, Rolfes (Ballack 46?); Sam, Schürrle; Kießling, Derdiyok.
Żółte kartki: Schürrle, Leno.
Sędzia: Peter Gagelmann (Brema).
Widzów: 44,800.
Mimo szumnych zapowiedzi, zespół nie zrobił zbyt wiele, aby wygrać. Było średnio, tak jak w całej rundzie. Strata do czołowych miejsc nie będzie wielka, ale jakość gry musi zdecydowanie ulec poprawie, jeśli mamy ugrać coś więcej niż Liga Europejska na koniec sezonu. Można dać plus obronie, za kolejny mecz, na ?0?, co ciekawe w zestawieniu ze Schwaabem i Friedrichem na środku, czyli dwoma rezerwowymi. Akcje ofensywne nie miały zwyczajowego tempa. Ale jak na ?10? gra Kiessling to nie ma się, co dziwić. Zachwycanie się, że przebiega ponad 10 km jest tu nikłym pocieszeniem, gdyż większość jest bezproduktywnym bieganiem między obrońcami. Dziwi, że nawet 15 minut nie dostał Ortega ? ciekawe jak mamy dać za niego 5 mln euro, skoro trener preferuje na jego pozycji wszystkich graczy, dla których jest to nowość. Zespół miał szczęście w kluczowych grach u siebie z Chelsea i Valencią, co zaciemnia obraz przeciętnej rundy, która jeśli nie wygramy za tydzień z Norymbergą może stać się słaba.