Gra od początku meczu toczyła się głównie w środku pola. Bayer próbował konstruować akcje w swoim stylu, ale dobrze grała defensywa gości. Schalke wykorzystywało proste środki. Po wymianie kilku podań podopieczni Magatha posyłali długą piłkę w boczne sektory boiska na Farfana i Edu.
W 10. minucie Farfan łatwo minął Castro. Peruwiańczyk podprowadził piłkę i zagrał do Howedesa, który dośrodkował w pole karne. Z piłką minął się Schwaab i Kuranyi nie miał problemów z pokonaniem Adlera.
W 28. minucie kolejny brak zdecydowania w środku pola i piłka powędrowała na prawą stronę do Farfana, który znakomicie dośrodkował na głowę Kuranyiego i zrobiło się 0:2.
Bayer swoją jedyną składną akcję przeprowadził w 43. minucie. Helmes wycofał piłkę na 16. metr do Renato Augusto. Brazylijczyk wystawił futbolówkę do Kroosa. Uderzenie Niemca dobrze wybronił Neuer.
Jakby kryzys formy nie był jeszcze wystarczającym zmartwieniem Heynckesa to Renato Augusto w 59. minucie doznał kontuzji i został zniesiony na noszach. Za tydzień we Frankfurcie będzie bardzo ciężki mecz.
Stefan Reinartz ? za mocny na 2. Bundesligę, a za słaby na pierwszą.