Stefan Kiessling w wywiadzie dla „Expressu” zapowiedział, że po zakończeniu przygotowań do rundy rewanżowej odblokuje swój oficjalny fan page na Facebooku. Mają pojawić się na nim zmiany.
Kiessling, którego profil na Facebooku polubiło ponad 110 tysięcy użytkowników, zablokował stronę pod koniec października ubiegłego roku po słownych atakach na niego i jego rodzinę, po bramce w meczu Bundesligi z Hoffenheim – bramce, której nie było, a którą zaliczył arbiter spotkania Felix Brych i przypisano ją na konto właśnie napastnika Aptekarzy.
– To było brutalne i posunęło się za daleko. Był to trudny czas. Szczególnie, że ucierpiała na tym moja żona i dzieci, to uderzyło mnie głęboko. Są ludzie, którzy nie mają mózgu – tłumaczy swoją decyzję snajper Bayeru.
To dobra wiadomość dla wszystkich fanów Kiessa, który profil prowadził samodzielnie, a nie – jak to często bywa w przypadku popularnych osób – agencja PR. Czekamy więc z niecierpliwością na kolejną porcję ciekawych, zabawnych zdjęć, komentarzy odnośnie spotkań Bayeru i wielu inicjatyw Stefana.
***
Przy okazji przypominamy, że niedawno na łamach naszego portalu, Adrian Liput przygotował artykuł o wszystkich obecnych i kilku byłych zawodnikach Bayeru, którzy mają oficjalne fan page na Facebooku -> link.