Dwaj trenerzy. Te same problemy ze zdrowiem zawodników. „To szaleństwo. To pasuje do naszej sytuacji” – tak trener Dutt komentuje brak w kadrze na mecz z Mainz Michaela Ortegi, który pokazał się z dobrej strony w ostatnim czasie.
Oprócz Augusto i Barnetty to kolejny kreatywny gracz, który jest po za kadrą. Podobne problemy ma trener Mainz Tuchel. W teście przeciwko Bochum wygranym 5:0, nie mógł skorzystać ze Svennsona, Ivanschitza i Risse (długie kontuzje), a ponadto z Kirchoffa, Stiebera, Szalaia, Gavranovicia i Schonheima. Dodatkowo Allagui wyjechał na Puchar Narodów Afryki. „To wszystko więcej, niż jesteśmy w stanie tolerować” – podsumowuje sytuację kadrową Tuchel.
Dutt ma z kolei problem, z którego napastnika skorzystać. W przygotowaniach Derdiyok (6 goli w lidze) sprawiał lepsze wrażenie od Kiesslinga (3 gole).
„Zadecyduje forma dnia” – powiedział Dutt, który nie podał jeszcze swojego wybrańca do opinii publicznej. W zasadzie mógłby zagrać dwoma napastnikami, ale „to ograniczałoby i tak naszą trudną sytuację na ławce rezerwowych”.
Dowody wskazują, że większe szanse ma Kiessling. Dzieje się to przy rozgoryczeniu Derdiyoka, który skarżył się już: „Było dla mnie ciężko zrozumieć, że nie grałem w pierwszej rundzie”, co przy jego krótkim kontrakcie (do 2013 roku), może nasilić informacje o rychłym jego odejściu z klubu.