Po bardzo dobrym meczu, Bayer 04 Leverkusen, awansował do drugiej rundy pucharu Niemiec, pokonując w Poczdamie drużynę Babelsbergu zaledwie 1:0
Mecz ten wśród miejscowych kibiców cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, wykupiono większość biletów i tylko sektor gości z Leverkusen, nie był wyprzedany do ostatniego miejsca.
Bayer cały czas przeważał. Już w pierwszych dziesięciu minutach Bayer ? a konkretnie Gekas i Kiessling tworzyli sobie okazje, po których powinniśmy wyjść na prowadzenie. Bardzo aktywny w dzisiejszym meczu był grecki napastnik ? Theofanis Gekas, który przez czas który spędził na boisku, zaliczył 26 kontaktów z piłką, i oddał 6 strzałów na bramkę ? żaden nie dał nam powodów do radości.
Obraz gry w tym spotakniu, praktycznie przez całe 90 minut wyglądał tak samo: Bayer cały czas jest przy piłce, atakuje, oddaje strzały na bramkę, a drużyna Babelsbergu zaledwie raz na jakiś czas próbowała zaatakować ?Aptekarzy”.
Początek drugiej połowy został opóźniony o kilkadziesiąt sekund przez miejscowych kibiców, którzy przygotowali bardzo ciekawą oprawę z użyciem pirotechniki i flag na kijach.
Zawodnicy Bayeru przełamali się dopiero po 65. minucie, kiedy to bardzo aktywnego, a zarazem bardzo nieskutecznego Gekasa, zmienił debiutujący dziś Eren Derdiyok. Zaledwie trzy minuty po jego wejściu, na indywidualną akcję zdecydował się Tranquillo Barnetta, po stracie piłki ostatecznie doszedł do niej właśnie Derdiyok, który strzałami ?na raty? pokonał dobrze dysponowanego dzisiaj golkipera gospodarzy- Mariana Ungera.
W końcówce spotkania zaatakowali jeszcze miejscowi, oddając kilka groźnych strzałów. Rene Adler nie dał się zaskoczyć i ?Aspiryny? zasłużenie awansowały do następnej rundy pucharu Niemiec.