Patrick Helmes w ubiegłym sezonie był najlepszym strzelcem Bayeru. Przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek doznał kontuzji, przez co stracił cały okres przygotowawczy. Po powrocie z kontuzji nie potrafi przebić się do podstawowego składu, gdzie w ataku pierwsze skrzypce grają Eren Derdiyok i Stefan Kiessling.
Patrick Helmes od początku rundy wiosennej zaznaczał, że chce wrócić do gry, aby walczyć o wyjazd z kadrą Niemiec na Mundial. Od Juppa Heynkces nie dostawał jednak zbyt wielu szans i jego dorobek w całym sezonie prezentuje się bardzo mizernie – 10 meczów i 1 bramka.
Im bliżej letniego okienka transferowego, tym więcej mówi się o odejściu Helmesa do innego klubu. Wymienia się między innymi Hoffenheim i jego poprzedni klub, 1. FC Köln.
O odejściu swojego napastnika nie chce jednak słyszeć Jupp Heynckes: – Mam plany wobec Patricka i na pewno zostaje. Po zerwaniu więzadeł bardzo długo wraca się do formy, wystarczy popatrzeć na Ibisevicia z Hoffenheimu. Patrick jest silnym graczem i będziemy go potrzebować. Rozumiem, że jest rozczarowany, jednak wiele może się jeszcze wydarzyć w końcówce sezonu.
Głos w całej sprawie zabrał również kontuzjowany kapitan Bayeru, Simon Rolfes: – On musi zapomnieć o tym sezonie i rozpocząć przygotowania do kolejnego z pełną parą.