Claudio Ranieri pojawił się dziś na treningu piłkarzy Bayeru Leverkusen. Roger Schmidt nie musi jednak obawiać się o posadę – doświadczony włoski szkoleniowiec ograniczył się do roli obserwatora.
Niemiecki klub przychylnie ustosunkował się do życzenia Włocha, który chciał zobaczyć z bliska dowodzony przez Schmidta Bayer. Ranieri, wraz ze swym asystentem, pilnie obserwował poranne zajęcia Aptekarzy. Prócz możliwości analizowania treningu prowadzonego przez aktualnego opiekuna Bayeru, była to dla niego również okazja do wymienienia pozdrowień ze swoim niedawnym podopiecznym z reprezentacji Grecji, Kyriakosem Papadopoulosem.
63-letni Ranieri pozostaje obecnie bez pracy, odkąd w listopadzie, zaledwie po niecałych czterech miesiącach od objęcia stanowiska selekcjonera greckiej drużyny narodowej, został zwolniony przez tamtejszą federację. Wcześniej Włoch prowadził występujące w Ligue 1 AS Monaco, niedawnego rywala Bayeru w grupie Ligi Mistrzów, z którą to drużyną wywalczył w poprzednim sezonie wicemistrzostwo Francji. Ponadto w życiorysie dzisiejszego gościa widnieją takie nazwy, jak między innymi Chelsea Londyn, Valencia CF, AC Parma, AS Roma, czy Juventus Turyn.