Kolejna część sagi o Danielu Carvajalu. Tym razem głos zabrał sam piłkarz, którego sprowadzeniem w letnim okienku transferowym poważnie interesuje się jego były klub Real Madryt, chcący wykorzystać odpowiednią klauzulę, zawartą przy transferze do Bayeru.
Choć Daniel Carvajal nie powiedział wprost, że chce zostać w kolejnym sezonie w Leverkusen (co sugerują tytuły zagranicznych portali), to podkreśla, że dobrze czuje się w niemieckim mieście. – Wiem o klauzuli, ale nie myślę w tej chwili o Realu. Chcę kontynuować swoją pracę i grać co tydzień w Bayerze Leverkusen.
Piłkarz podkreśla jednak, że decyzja o wcześniejszym odejściu z Realu nie była dla niego łatwa. – Opuściłem klub, w którym spędziłem 10 lat i udałem się do obcego państwa z innym językiem – tłumaczy prawy obrońca Bayeru, który opowiada, że ma ciągle kontakt telefoniczny ze swoimi przyjaciółmi z Hiszpanii.
