Victor Boniface miał być o krok od transferu do Al Nassr, a Bayer Leverkusen zaakceptował już ofertę wynoszącą około 70 milionów euro. Badania medyczne zostały przeprowadzone, a napastnik miał zielone światło na zmianę klubu. Ostatecznie jednak saudyjski gigant się wycofał i postawił na Jhona Durána z Aston Villi.
Nigeryjczyk nie ukrywa, że plotki transferowe są częścią futbolu, ale skupia się na obecnym klubie.
– Tu i ówdzie pojawiło się wiele spekulacji. Ale lubię tu grać i chcę dać z siebie wszystko dla drużyny – powiedział Boniface w rozmowie z sportsboom.com.
– Cokolwiek wydarzy się w przyszłości, wydarzy się, ale w tej chwili myślę tylko o Bayerze Leverkusen i o tym, jak pomóc zespołowi osiągnąć jego cele.
24-latek w klubowej hierarchii spadł za Patrika Schicka, ale nie zamierza się poddawać.
– Każdy mecz to szansa. Chcę dać drużynie bramki, asysty i energię. Jeśli pozostanę w formie i będę się rozwijał, reszta ułoży się sama – dodał.
Mimo że temat transferu do Al Nassr upadł, angielskie media sugerują, że Boniface wciąż może opuścić Leverkusen przed końcem okna transferowego, które zamyka się w poniedziałek.
Źródło: www.sportsboom.com