Bliźniacy Lars i Sven Bender należą do odkryć ostatnich dwóch lat. Są integralną częścią swoich zespołów; odpowiednio Bayeru Leverkusen i Borussii Dortmund. Pomimo przeszłości związanej z TSV 1860 Monachium, ewentualne oferty z Bayernu Monachium zostały by przez nich wysłuchane.
Obaj opuścili drużynę „Lwów” jako młodzi utalentowani profesjonaliści. Od tego czasu w swoich klubach poczynili duże postępy i stali się graczami reprezentacji. W ubiegłym sezonie byli na szczycie tabeli Bundesligi.
Pomimo sukcesu w nowym otoczeniu bliźniacy nie zapomnieli o swoich korzeniach. „Cieszymy się, kiedy słyszymy, że „60” idzie dobrze” – wyjaśnia Sven Bender dla Suddeutsche Zeitung. Obaj bracia chcą dalej czynić postępy. W niemieckim futbolu jedyny stopień wyżej to Bayern Monachium. Obaj ze spokojem wysłuchali by ewentualnych ofert od ewentualnego mistrza Niemiec.
Przeszłość u lokalnego rywala nie jest tutaj wielką przeszkodą. „Taka radykalna postawa odnosi się do fanów, a nie do profesjonalistów. Do oferty Bayernu podeszli byśmy spokojnie” – wyjaśnia Sven. Transfer w przyszłości dla obu piłkarzy jest na razie wykluczony. Lars mówi: „W tym momencie kontakt z nami byłby raczej trudny. Gramy w stabilnych zespołach, w których mamy mocną pozycję i czujemy się komfortowo. Nie musimy z niczym się zmagać”. Lars ma kontrakt do 2014 roku, a Sven do 2016.