Przed sobotnim szlagierem z Bayernem Monachium zespół Leverkusen musi zmierzyć się z nieoczekiwanymi problemami. Tym razem jednak w centrum zainteresowania znalazł się duet trenerski Hyypia & Lewandowski. Słabsza dyspozycja Bayeru w ostatnich tygodniach spowodowała, że media intensywnie spekulują na temat zakończenia współpracy dwójki szkoleniowców.
Na czwartkowej konferencji prasowej Sami Hyypia w mocnych słowach odniósł się do ostatnich doniesień prasy, na temat jego rzekomego konfliktu z Lewandowskim. – Jeszcze nigdy nie doświadczyłem czegoś podobnego – grzmiał na co dzień spokojny Fin. – Mam świadomość, że na tym stanowisku otrzymuje się nie tylko pochwały, ale muszę też zmierzyć się z krytyką, jednak nie jestem w stanie zaakceptować faktu, że moje słowa zostają przeinaczone tak, jak zostało to uczynione.
W taki sposób były obrońca odpowiedział na ostatnie spekulacje Bilda, dotyczące rychłych zmian na stanowisku trenera Bayeru, spowodowanych zgrzytami na linii Lewandowski-Hyypia.
– Jestem zadowolony ze współpracy z Saschą. To znakomity trener. Nie widzę zbyt wielu negatywnych aspektów w swojej pracy, dlatego nie rozumiem dlaczego miałbym chcieć rozstać się z klubem po tym sezonie. Mój kontrakt obowiązuje do 2015 roku, co dla mnie oznacza kolejne trzy lata w Leverkusen – podsumował Fin.
Przypomnijmy, iż na początku tygodnia niemiecki Bild podał informację o konflikcie trenerskim w szatni Bayeru. Hyypia miał powiedzieć prasie, że praca w duecie z Lewandowskim nie jest łatwa i wolałby prowadzić zespół samodzielnie. Ostra reakcja Fina na czwartkowej konferencji prasowej zdaje się jednak zaprzeczać tym doniesieniom.
Na prasowe doniesienia odpowiedział także nasz zarząd specjalnym oświadczeniem, które pojawiło się na oficjalnej stronie internetowej Bayeru, pod którym podpisali się Wolfgang Holzhauser i Rudi Voller.
Autor: Aptekarz