Podczas przerwy w rozgrywkach Bundesligi na mecze reprezentacji, Bayer rozegrał sparing z drugoligową Fortuną Düsseldorf, który zakończył się porażką 2:1 naszego zespołu.
Jupp Heynckes nie mógł w tym spotkaniu skorzystać z zawodników przebywających na zgrupowaniach reprezentacji. Szansę otrzymali więc trzej piłkarze drużyny juniorów do lat 19. Cały mecz w barwach ?Aptekarzy” rozegrał za to, powracający ciągle do formy, Simon Rolfes.
Mecz lepiej rozpoczęli piłkarze z Leverkusen, a aktywny od początku spotkania był młodziutki Tobias Steffen, który jako jedyny z juniorów pojawił się w pierwszym składzie i często zagrażał bramce rywala. Swoją okazje miał Patrick Helmes, ale jego mocny strzał z około 20 metrów obronił golkiper rywali. W 41 minucie po raz pierwszy zagrozili gracze Fortuny, a konkretnie Marko Christ, którego strzał z rzutu wolnego, nad poprzeczką przeniósł Benedikt Fernandez.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli zawodnicy ostatniej w tej chwili drużyny 2. Bundesligi, dla których gola zdobył van den Bergh, wykorzystując w 54 minucie dośrodkowanie Brökera. Nasi zawodnicy szybko jednak na tego gola odpowiedzieli i w 60 minucie Patrick Helmes wyrównał, po asyście Sidneya Sama.
To jednak do piłkarzy Fortuny należało ostatnie słowo w tym meczu, a konkretnie do Thomasa Brökera, który oprócz asysty, zapisał na swoim koncie także bramkę, pokonując strzałem z ostrego kąta Fernandeza. Piłkarze z Düsseldorfu mogli jeszcze podwyższyć, ale Fernandez obronił rzut karny wykonywany przez Christa, po tym jak Schwaab faulował najlepszego na boisku Brökera.
W końcówce meczu Heynckes wpuścił jeszcze na boisko młodych Juliusa Biada i Alfonso Marte, jednak mimo naporu ze strony ?Aptekarzy”, wynik nie uległ już zmianie i Bayer przegrał z Fortuną 2:1.
– To nie był mecz, w którym musieliśmy przegrać. Był to dobry sprawdzian, w którym nie wykorzystaliśmy jednak wielu szans. Nie straciliśmy tutaj nic, a możemy wyciągnąć odpowiednie wnioski – mówił asystent Heynckesa, Peter Herrmann.
– Mieliśmy dużo szans, aby wygrać ten mecz. W drugiej połowie nie zagraliśmy konsekwentnie. Ja w 75 minucie byłem już trochę zmęczony, jednak mam się dobrze i będę w kolejnych tygodniach krok po kroku powracał do formy – tłumaczył kapitan Bayeru, Simon Rolfes.
Skład Bayeru:
Fernandez – Vidal, Schwaab, Friedrich, Balitsch – Reinartz (74 Biada), Steffen (84 Marte), Rolfes, Bender, Sam – Helmes.
Bramki: Helmes (60) – van den Bergh (54), Bröker (68).