Ostatnimi dniami w Sankt Gallen, gdzie na obozie przygotowawczym do nowego sezonu przebywa kadra Bayeru 04 Leverkusen, zajęcia cieszyły się sporym zainteresowaniem miejscowych kibiców. Kibice nie wyczekiwali takich graczy jak Simon Rolfes, czy Michael Ballack. Tutaj największą gwiazdą jest Tranquillo Barnetta, który urodził się w tym mieście, oraz z miejscowej drużyny ruszył na podbój Bundesligi.
Spotkanie towarzyskie Bayeru z miejscowym FC Sankt Gallen obserwowało ponad 2.000 kibiców. Grający ?u siebie?, Barnetta ? niczym szczególnym się nie wyróżnił, lecz Bayer pewnie wygrał 3:1.
Juup Heynckes tym razem testował całkiem inne ustawienie, niż to, do którego przyzwyczailiśmy się podczas spotkań ubiegłego sezonu. Mianowicie – chciał zobaczyć jak drużyna zaprezentuje się grając tylko jednym napastnikiem, od pierwszych minut wystawiając w ataku Erena Derdiyoka.
Był to szósty, na siedem rozegranych, pojedynek Bayeru w czasie przygotowań do rundy jesiennej. Na szczególną uwagę zasługuje forma Patricka Helmesa, który to strzelając bramki, formą imponuje już od ostatnich meczów minionego sezonu i podczas przygotowań niemal w każdym sparingu trafia do siatki rywala.
Nie inaczej było i tym razem. Wchodząc z ławki rezerwowych w trakcie drugiej połowy, Helmes ustalił wynik spotkania w 91. minucie. Wcześniej do siatki ?Gospodarzy? trafiali, powracający z wypożyczenia do 1. FC Nurnberg ? Marcel Risse ? już w drugiej minucie i na 11 minut przed końcem, młodziutki Siefkes. Dla FC Sankt Gallen, jedynego gola zdobył Calabro, w 37. minucie gry.