Być może jeszcze w tym okienku transferowym, klub z Leverkusen opuści Michael Ballack, który nie jest zadowolony z roli rezerwowego w klubie wicemistrza Bundesligi. Sprowadzeniem doświadczonego pomocnika i byłego kapitana reprezentacji Niemiec, jest zainteresowany Felix Magath, szkoleniowiec VfL Wolfsburg.
Magath jest wielkim zwolennikiem ewentualnego transferu Ballacka. Niemiecki szkoleniowiec chciał go sprowadzić już rok temu do ekipy Schalke, której był wtedy trenerem. Ballack, po odejściu z londyńskiej Chelsea, wybrał jednak Bayer, gdzie jednak przez ostatni sezon ani razu nie udało mu się wywalczyć regularnego miejsca w podstawowym składzie.
Sytuacja nie zmieniła się, a wręcz pogorszyła dla piłkarza, wraz z przyjściem nowego trenera, Robina Dutta. Ballacka miała najbardziej podrażnić sytuacja z ostatniego ligowego meczu ze Stuttgartem, gdzie niemal 35-letni gracz rozgrzewał się od 60 minuty, a mimo tego nie pojawił się na placu gry. Smaczku całemu zajściu dodaje fakt, że mecz ten z trybun oglądał Joachim Low, selekcjoner kadry Niemiec, do której tak bardzo chce wrócić piłkarz.
Dyrektor sportowy Rudi Voller w wypowiedziach z tego tygodnia stawia jednak sprawę jasno: – Michael Ballack nie odejdzie z Bayeru w tym okienku transferowym.
Drużyna Wilków słabo rozpoczęła nowy sezon, przegrywając już dwa ligowe mecze. Ballack miałby być następcą Brazylijczyka Diego, z którego usług Magath zrezygnował po zakończeniu poprzedniego sezonu.
Przypomnijmy ponadto, że niemieckie media tego lata donosiły także o tym, że Ballack chciałby zakończyć karierę w amerykańskiej MLS.