W ramach 7 kolejki Bundesligi Bayer Leverkusen zremisował na wyjeździe z VfB Stuttgart 2:2. Mecz był pojedynkiem dwóch snajperów: Stefana Kiesslinga i Vedada Ibisevica, którzy tego dnia trafiali do siatki rywala dwukrotnie.

Od początku spotkania obie drużyny starały się przejąć inicjatywę na boisku. Po kompromitującej porażce w Lidze Europy podopieczni Bruno Labbadii podeszli do konfrontacji z Bayerem bardzo zmotywowani. Jednak to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Po znakomitej wrzutce w pole karne Bellarabiego piłkę starał się wybijać Ulreich, ta odbiła się od wbiegającego Kiesslinga i wpadła do siatki. Aptekarze cieszyli się z jednobramkowej zaliczki zaledwie przez 6 minut. Akcję Traore w polu karnym nieprzepisowo zatrzymywał kapitan Leverkusen – Simon Rolfes i sędzia Perl nie zawahał się gwizdnąć jedenastki. Do rzutu karnego podszedł Vedad Ibisevic i pewnym strzałem pokonał Bernda Leno. Mimo kilku dogodnych sytuacji z obu stron do przerwy rezultat nie uległ już zmianie.

Drugą odsłonę meczu zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Po szybkiej kontrze i fatalnej postawie obrony Bayeru drugim trafieniem w tym spotkaniu popisał się Ibisevic. Podobnie jak w pierwszej połowie prowadzenie udało się utrzymać zaledwie przez kilka minut. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kadleca strzał głową oddał Kiessling i doprowadził do wyrównania, zdobywając tym samym swój czwarty gol w obecnych rozgrywkach Bundesligi. Obie drużyny starały się jeszcze rozstrzygnąć losy meczu na swoją korzyść, jednak żadna próba strzału nie zakończyła się powodzeniem. Zawodnicy musieli się zatem zadowolić podziałem punktów w Stuttgarcie.

W najbliższy weekend rozegrane zostaną kolejne mecze eliminacji Mistrzostw Świata 2014. Bundesliga wznowi swoje rozgrywki 19 października. Tym razem rywalem Bayeru będzie zespół FSV Mainz.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!