Bayer Leverkusen jest jednym z klubów, które uważnie obserwują sytuację Raheema Sterlinga z Chelsea. Skrzydłowy nie znajduje się w planach Enzo Mareski, co skłania klub do sprzedaży zawodnika w celu redukcji przeludnionej kadry.
Nowe wyzwanie dla Sterlinga?
Raheem Sterling spędził ostatni sezon na wypożyczeniu w Arsenalu, gdzie jego występy nie były zbyt imponujące. W 28 meczach zdobył tylko jeden gol i zaliczył pięć asyst, najczęściej wchodząc jako rezerwowy. Bayer Leverkusen może być dla niego szansą na nowy początek, zwłaszcza że klub przygotowuje się do rywalizacji w Lidze Mistrzów.
Pod wodzą trenera Erika ten Haga, drużyna może bardziej skupić się na skrzydłach niż pod rządami Chabi Alonso, który preferował grę z wahadłowymi obrońcami. Obecnie jedynymi wyróżniającymi się skrzydłowymi w zespole są Amin Adli i Jonas Hofmann, więc pozyskanie takiego zawodnika jak Sterling byłoby znaczącym wzmocnieniem.
Wyzwania finansowe
Mimo że potencjalny transfer wydaje się korzystny zarówno dla klubu, jak i dla samego piłkarza, to istnieją pewne obawy dotyczące formy Sterlinga. Jego doświadczenie oraz europejskie pochodzenie mogą okazać się cennym atutem dla Bayeru. Niemniej jednak, jego wysoka pensja może skomplikować plany klubu – Anglik będzie musiał znacznie obniżyć swoje oczekiwania finansowe, jeśli zdecyduje się na transfer.
Na pewno wszyscy kibice Bayeru będą z zainteresowaniem śledzić rozwój sytuacji związanej z Raheemem Sterlingiem. Czy uda mu się odzyskać formę sprzed lat na „BayArenie”?