Niestety już świętej pamięci Krzysztof Krawczyk śpiewał kiedyś, że chciał być marynarzem. Wielu chłopców czy nawet dziewczynek w dzieciństwie marzyło o podróżach na pokładzie okrętów, walkach z przeciwnikami za pomocą wielkich dział. Dziś co najwyżej zostają nam gry typu World of Warships czy darmowy jednoręki bandyta hot spot. Jednak obecnych jest trochę również ciekawych filmów wojennych, gdzie statki pełnią główną lub jedną z głównych ról. Oto nasze małe zestawienie.
Greyhound
Misja Greyhound to film z 2020 roku, który od razu trafił na platformę streamingową. Mamy tutaj do czynienia z sytuacją w czasie II wojny światowej. Kapitan Ernest Krause grany przez Toma Hanksa zostaje mianowany dowódcą nowego niszczyciela. Jego pierwszą misją będzie przeprowadzenie konwoju statków z USA do Wielkiej Brytanii. Nie będzie to jednak tak łatwe, gdyż na trasie czekać będzie na niego wilcze stado – grupa niemieckich łodzi podwodnych. Film, choć powstał w większości dzięki efektom specjalnym, ogląda się całkiem dobrze. Szczególnie efektowne są bezpośrednie pojedynki między eskortą a u-bootami. Przez większość czasu produkcja ta trzyma w napięciu, dzięki czemu można wręcz poczuć się jak członek konwoju.
Okręt
Das Boot z 1982 roku to kultowe dzieło Wolfganga Petersena, które pokazuje nam podobną sytuację, jednak z drugiej strony. Wydarzenia na morzu śledzimy bowiem z perspektywy załogi niemieckiej łodzi podwodnej. Znajdujemy się w samym środku Bitwy o Atlantyk. 2,5 godziny filmu koncentrują się na okręcie i jego załodze. Możemy dzięki temu oglądać zarówno sceny ataku, unikanie eskorty, bomb głębinowych. Spory atutem filmu jest ukazanie klaustrofobicznego klimatu samej łodzi, tego, jak oddziałuje to na żyjących w nim marynarzy.
Wilcze echa
Również o łodziach podwodnych opowiada francuski film z 2019 roku Le chant du loup. Tym razem jednak jesteśmy przeniesieni w niedaleką przyszłość, gdzie rośnie napięcie między Rosją a NATO. Chanteraide „skarpeta” to operator sonaru na francuskim okręcie podwodnym. Podczas misji u wybrzeży Syrii nagle słyszy niezidentyfikowany dźwięk. Choć cała misja kończy się sukcesem, to jednak nie daje to mu spokoju. Wkrótce okazuje się, że od jego zdolności mogą zależeć losy przyszłej wojny. Wilcze echa to świetny dramat kryminalny i polityczny, który pokazuje, jak wielką rolę we współczesnych konfliktach mogą odgrywać łodzie podwodne z uzbrojeniem atomowym.
Midway
Midway to film z 2019 roku w reżyserii Rolanda Emmericha. Pokazuje on nam jedną z najważniejszych potyczek w czasie II wojny światowej, która odmieniła losy walk na Pacyfiku. Wydarzenia te śledzimy z perspektywy amerykańskich i japońskich dowódców, jak i zwykłych żołnierzy. Możemy tu obserwować atak na Pearl Harbor, późniejsze walki na Pacyfiku, pierwszy nalot na Tokio, jak i samą bitwę. Film co prawda pełen jest patosu i efektów specjalnych, jednak całkiem dobrze się go ogląda. Dla miłośników klasyki być może lepszą propozycją będzie Bitwa o Midway z 1976 roku.
Battleship: Bitwa o Ziemię
Na koniec film science fiction z ważnym okrętem w tle. Produkcja ta w pewnym sensie stanowi nawiązanie do popularnej gry w statki. Podczas międzynarodowych ćwiczeń na Hawajach nieoczekiwanie z morskich głębin wynurzają się statki obcych. Odcinają one obszar od reszty sił, a na miejscu pozostają tylko 3 niszczyciele. Decydują się one podjąć walkę z kosmitami, co kończy się druzgocącą porażką. Nie wszystko jednak stracone, gdyż w bazie morskiej stoi zacumowany od lat okręt-muzeum, pancernik z II wojny światowej.
Źródło: www.bayerleverkusen.pl